Czuję ją choć nie widzę
Wiem że ciągle jest przy mnie
Tylko ona zostanie gdy inni odejdą
Jest tu wiem to na pewno
Wierzę w nią choć nie słyszę
Mówić o niej często się wstydzę
Ale ona tu jest zawsze mi wybacza
Podaje rękę bo tak często się staczam
Kiedy jestem na dnie nie odchodzi
Ciągle na nowo w sercu się rodzi
Ociera łzy gdy płaczę
Choć przecież w świecie
Tak niewiele znaczę...
Dla niej jestem wielki jedyny
Nikt nie daje mi więcej siły
Niż ona
Tylko jej ramiona
Dają ukojenie
Wiesz przy Tobie też jest naprawdę
W każdej chwili w obronie Twojej staje
Uwierz w nią tylko
Wiesz o czym mowa?
To miłość.
Każdego potrafi poruszyć za serce
Gra główną rolę na naszej scenie
Bo wiesz całe życie jest przedstawieniem
Pozwól jej być swoim suflerem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz